Bóg
Wierzę, że Bóg dał mi ogromny potencjał i wezwał do budowania świata w którym jestem. Fascynuje mnie Jezus i Jego nauka. Im głębiej się z nią zapoznaję, tym bardziej mnie inspiruje.
Myśl, że każdy człowiek jest moim bratem i siostrą w Bogu, zmienia całkowicie moje spojrzenie na ludzi których spotykam – w tym klientów.
Działam, bo wierzę, że to On daje mi zadania i chce, żebym żył w obfitości. Ja też chcę żyć w obfitości i tego samego chcę dla innych ludzi. To sprawia, że zmienia się perspektywa tego co robię. Praca jest częścią szerszego obrazka. I wykonując ją, realizuję wezwanie z Księgi Rodzaju – uprawiam ogród, jakim jest nasz świat.
Jednocześnie, ilekroć czuję się niekompetentny, niewystarczająco wartościowy czy inteligentny żeby robić to co robię, przypominam sobie: Pan mnie tu postawił. A to oznacza, że albo już mnie uzdolnił, albo dał mi zasoby, dzięki którym mogę dorosnąć do tego zadania.
A więc pokora do serca, mózg włączam na wyższy bieg, wzywam Ducha Świętego i ogłaszam, że jestem zdolny, by zbudować coś dobrego.